Według wielu badań naukowych i przeprowadzanych ankiet wynika, że niektóre kolory są utożsamiane z określonymi emocjami. Czerwony jest uznawany za kolor miłości i poważania, żółty odbiera się jako optymistyczny i napawający nadzieją, a niebieski jako smutny. Psychologia kolorów opisuje jak kolory wpływają na nasze emocje i nastrój, a także zachowanie.
Zastanawiałeś się, jak kolory wpływają na Twoje życie? Założę się, że nie raz dałeś się złapać na sztuczki marketingowe, a nawet o tym nie wiedziałeś! Jestem pewna, że zdarzyło Ci się podświadomie wybrać określony produkt, tylko dlatego, że odpowiadał Twoim emocjom. Następnym razem, gdy pójdziesz do sklepu, to zwróć uwagę, na jakie produkty pada Twój wzrok i dlaczego chcesz kupić akurat to. Szczególnie gdy jest to zakup pod wpływem impulsu. To małe zadanie powinno pomóc Ci w dokonywaniu świadomych wyborów. Ale wracając do kolorów…
Świat pełen kolorów
Kolory są pasją, często też obsesją, a zarazem męką artystów. Niestety często uchwycenie subtelnej kombinacji kolorów jest bardzo trudne, a wręcz niemożliwe. Co więcej, jeden kolor może być widziany inaczej przez każdą osobę, co nigdy nie daje możliwości odwzorowania czegoś w 100%. Na odcień koloru wpływa także ilość światła w pomieszczeniu. Pomimo takich subtelnych różnic odpowiednia kombinacja kolorów na każdym z nas robi takie samo wrażenie i wywołuje podobne emocje.
Psychologia kolorów jest uznawana powszechnie wciąż za pseudonauka. Co jest uzasadnione, ponieważ pomimo badań wciąż wiele aspektów nie ma potwierdzenia naukowego. A pomimo to, jest powszechnie wykorzystywana w marketingu. I to z bardzo dużym powodzeniem! Wpływ kolorów na naszą podświadomość, samopoczucie, a nawet emocje znany był już w starożytnym Egipcie i Chinach. Okazuje się, że czerwony dla Egipcjan był odzwierciedleniem życia, ziemi i zwycięstwa. Co ciekawe, dzisiaj czerwony wciąż uznawany jest za kolor zwycięstwa i męstwa, zaraz obok miłości i namiętności. Ale jak to się właściwie dzieje, że rozpoznajemy kolory?
Dlaczego widzimy kolory?
Określone długości fal elektromagnetycznych mają zdefiniowaną barwę. Potrafimy rozróżniać kolory dzięki temu, że receptory w oku są wrażliwe na konkretne długości fal światła. Możemy zobaczyć barwy, ponieważ przedmioty, które obserwujemy odbijają i pochłaniają promienie na nie padające. Przedmioty w naszym otoczeniu nie świecą własnym światłem, ale absorbują określone długości fali elektromagentycznych z zakresu światła widzialnego, a pozostałe odbijają. Rozpoznajemy określone barwy, bo odbita część promieniowania od powierzchni przedmiotu dociera do naszych oczu. Kolor to po prostu zjawisko optyczne, które ma bardzo duży wpływ na nasze życie.
Psychologia koloru, a ślepota barw
Zastanawiałeś się kiedyś, jak psychologia kolorów działa na Daltonistów? Około 10% społeczeństwa ma zaburzenie widzenia, które potocznie nazywa się Daltonizmem. Czasem problem polega na myleniu czerwonego z zielonym, a innym razem mylony może być żółty z niebieskim. To bardzo uproszczony opis, bo daltonizm może przybierać różne formy. Mnie jednak zaciekawił fakt, że marketing na przestrzeni lat, chcąc dotrzeć do większej ilości odbiorców, znalazł rozwiązania i dopasował się także pod osoby, które mają zaburzenia widzenia kolorów. Ciekawym rozwiązaniem jest używanie dodatkowych wzorów na komunikatach. Oprócz zastosowania kolorów stosuje się pewną symbolikę. Świetnie pokazane jest to w Trello na wirtualnych tablicach. Dostępne są motywy, które różnią się między sobą kolorem i wzorem skórek. Duży krok w tej dziedzinie poczynił także świat gier. Na początku, gry komputerowe nie były przystosowane do osób ze ślepotą barw. Bardzo często w komunikatach używane były kolory, które sprawiały trudność osobom mającym daltonizm. Z tego powodu wiele osób zniechęciło się do grania i przestało korzystać z tej rozrywki. W tym momencie stosuje się w grach odpowiednie kolory i oznaczenia, tak aby brak umiejętności rozróżniania wszystkich barw, nie zdyskwalifikowała potencjalnego klienta.
Psychologia koloru
Psychologia koloru jest niezbędnym i podstawowym narzędziem w neuromarketingu. Oprócz tego kolory wykorzystywane są w chromoterapii. Ale to wszystko to tylko część tego, bo jak wiemy, kolory wpływają na nasze codzienne życie. To, że lubimy konkretne kolory i one dominują w naszej szafie lub w dodatkach we wnętrzu naszego mieszkania to nie przypadek. Zastanów się chwilę, jak się czujesz czasami, gdy wchodzisz do nowego pomieszczenia? Masz wrażenie, że pokój Cię lekko przytłacza? A może odwrotnie, odczuwasz nagły przypływ energii? Bardzo możliwe, że na Twoje samopoczucie wpłynęły właśnie kolory, które znajdują się we wnętrzu! Zwróć uwagę na kolory, którymi się otaczasz na co dzień. Zastanów się jak dany kolor, wpływa na Twoje emocje. I czy w ogóle zaobserwowałeś jakieś zmiany nastroju, czy emocji, gdy spotykasz się z konkretnym kolorem. Jeśli opanujesz tę sztuczkę, neuromarketing będzie miał mniejszy wpływ na Twoją podświadomość, a Twoje wybory staną się bardziej świadome.
Moje doświadczenie z kolorami
Był taki moment, kiedy sama zaczynałam obserwować wpływ kolorów na moje emocje. Na początku wydawało mi się to trochę absurdalne, kolor jak kolor, ale kolejne obserwacje pokazały mi, że najlepiej czuję się w pomieszczeniach, które mają dużo zielonego. Pokoje, gdzie dominuje kolor niebieski i granatowy trochę mnie przytłaczają, a fioletowe ubrania właściwie nie istnieją w mojej szafie. I nie chodzi o to, że mi się nie podobają. Gdy mam do wyboru pastelowy fiolet lub róż, to wybór jest prosty, oczywiście wybieram róż. To nie jest żaden wyznacznik podejmowania decyzji, tylko obserwacja. Kolory, które wybieramy intuicyjnie, zmieniają się na przestrzeni lat, tak samo jak zmienia się nasz charakter. Dlatego tak ważne jest, aby nie szufladkować naszych wyborów. Barwy są dodatkiem do naszego życia i warto wiedzieć, jak na nas oddziałują, ale nie oznacza to, że od teraz masz wybierać wszystko, co brązowe lub szare, bo takie kolory dominują w Twoim otoczeniu.
Przyznam szczerze, że miło i przyjemnie się czyta Twój Portal. Masz wielki talent, ambicję i lekkie pióro… gratuluję 🙂